
Wiecie, co zawsze podobało mi się w serialu Magda M (kto go jeszcze pamięta?)? Balkon. Miała cudowny balkon i widok z niego. Dziś w kolejnym dniu tygodnia zielonego – balkony, czyli nasza przydomowa oaza spokoju, zieleni, wypoczynku.
Temat jest dla ważny i na czasie bo sama mam balkon pusty. Niczym nie ozdobiony. To trochę tak jak z powiedzeniem “szewc bez butów chodzi”. Mam balkon na ostatnim piętrze, jest on całkowicie odkryty. Nie mogę zrobić stałej ekspozycji z poduszkami, nieodpornymi na wilgoć meblami bo za każdym razem gdy deszcz musiałabym sprzątać pospiesznie balkon. Jakie mam wyjście?
Przejdź do całego posta