Powoli wracamy do tematu przedpokoju. Jak wiecie borykam się z problemem długiego, wąskiego przedpokoju i rozwiązania na jego aranżację szukałam już w tym wpisie ---> tutaj. Problem wart jest zgłębienia bo można bardzo dużo zyskać lub stracić. Jak wiecie w przedpokoju liczy się pierwsze wrażenie dlatego zaryzykowałam z czarną ścianą. Na razie nie chcę się chwalić efektami jakie osiągnęłam malując ją farbą tablicową Benjamin Moore, oraz resztę ceramicznym Magnatem. Muszę się powoli przyzwyczajać do tego widoku. Już niedługo napisze jak się mi malowało i jakie były kolejne etapy remontu. Póki co, potrzebuję znaleźć kilka inspiracji, które pozwolą mi wydobyć z czerni wszystko co najlepsze. Mam nadzieję, że Wy też skorzystacie na tym poście i przekonacie się, że czerń nie musi być tylko elementem pokoi dziecięcych (Trendy: czarna ściana w pokojach dziecięcych) czy kuchni. Postaram się tez odpowiedzieć na pytanie, które sama sobie zadaję czy czarna ściana w ciemnym, wąskim pomieszczeniu nie jest błędem?
źródło:http://mechantdesign.blogspot.fr
Szukając odpowiedzi napisałam już dla Was post o właściwym oświetleniu czarnej ściany:
Przejdź do całego posta