Wczoraj zostałam trochę przywołana do porządku i bardzo dobrze. Cieszę się, że jesteście czujni i kiedy trochę gubię się w swoich poszukiwaniach malinowej barwy jesteście mi wstanie powiedzieć: "nie tędy droga". Prawda jest taka, że sama chciałam odnaleźć właściwy trop, ale te poszukiwania trwały za długo. W końcu postanowiłam zapytać ekspertów, czyli Was o zadanie. Lepiej późno niż wcale. Powinnam zacząć tydzień kolorów od zrobienia tej ankiety. Zobaczcie, jak postrzegany jest malinowy. Wyniki wcale nie są tak jednoznaczne a to oznacza, że nie tylko ja mam problem z właściwym nazewnictwem.
Przejdź do całego posta