Od tego właściwie powinnam zacząć, bo przecież to podstawa całej mojej metamorfozy. Mogliście oglądać już malowanie glazury czy szafek kuchennych a nie pokazałam Wam czynnika, który zmienił sposób postrzegania tych przemian. Jakiś czas temu pokazałam Wam metamorfozę szafki, która na zdjęciach prawie w ogóle się nie zmieniła, mimo że pomalowałam ją na szaro. Gdybym nie zmieniła koloru ścian szafki kuchenne również wyglądałyby na pożółkłe.Biel wydawała się odpowiednia. Niestety dawno już miałam kupione inne farby.
↧