
W zeszłym miesiącu rozpoczęłam cykl powrót do szkoły. Dziś pragnę go kontynuować. Tyle jeszcze tematów do poruszenie. Dziś chyba najbardziej mi bliski, czyli jak urządzić biuro gdy się na nie nie ma miejsca. I uwierzcie naprawdę się da. Nigdy nie sądziłam że w moim niewielkim mieszkaniu znajdzie się miejsce do pracy. Maiłam pomysły aranżacji przedpokoju do pracy, ale w takim miejscu nie chciałabym paradować: jest wąsko i bez dostępu dziennego światła, byłoby przygnębiająco. Jednak w słoneczne dni człowiek zyskuje więcej zapału do pracy. Dziś pokażę, że nawet w ciemnej piwnicy, łazience czy kuchni znajdzie się miejsce na kat do pracy.
Przejdź do całego posta