To wszystko co Wam ostatnio pokazuję, czyli trening w szyciu (klik), wszelkiego rodzaju etykiety do wydrukowania (klik) jest przygotowaniem do wielkiego finału Metamorfozy Kuchni, który będzie miał miejsce w piątek. Na backstagu trwają gorączkowe przygotowania do wielkiej sesji zdjęciowej. Szafka na przyprawy już prawie gotowa, projekt etykiet też czeka już na wydrukowanie, wieszamy oświetlenie, szafki górne już zamontowane. W momencie, kiedy to piszę mój biedny mąż męczy się z ostatnimi frontami (tak spędza urlop biedaczek). Jutro pewnie zabiorę się za szycie dekoracji kuchennych. Muszę jeszcze wysprzątać kuchnię na błysk, aby pokazać wszystkie zmiany jakie w niej zaszły. Wiem, że nie możecie się doczekać, jak to wszystko teraz wygląda, ale jeszcze trochę cierpliwości.
Przejdź do całego posta
↧